Marianka wraz z mamą przygotowała album o niedźwiedziu z Edynburga, w ramach projektu "Razem z Kubusiem poznajemy przyrodę". Niedźwiedź ten był w czasie wojny odkupione przez polskie wojsk
za konserwę wołową, tabliczkę czekolady, garść pieniędzy oraz
szwajcarski nóż od
przygodnie napotkanego perskiego
chłopca. Niedźwiadek nie umiał jeszcze jeść i żołnierze karmili go
zmieszanym z wodą skondensowanym mlekiem z butelki po wódce i skręconego
ze szmat smoczka. Podobno z tego powodu Wojtkowi na zawsze pozostało
upodobanie do napojów z takiej butelki.
Niedźwiadkiem opiekowano się troskliwie. Jego ulubionymi przysmakami były owoce, ciasteczka, słodkie syropy,marmoladę, miód , które dostawał za dobre zachowanie.